Rozwój Zawodowy, 19 marca 2020

Od wielu lat prowadzone są badania na temat znaczenia mowy ciała w komunikacji. Co ciekawe, słowa to jedynie kilka procent przekazu, a ponad połowa zależy właśnie od naszych gestów czy mimiki. Mowa ciała w biznesie to bardzo obszerne zagadnienie, jednak warto znać jej najważniejsze zasady, aby być pozytywnie odbieranym np. podczas rozmów kwalifikacyjnych czy spotkań z klientami.

Kiedy poznajemy nową osobę, w bardzo krótkim czasie jesteśmy w stanie ocenić, jakie wrażenie na nas wywarła. Jej sposób mówienia, wygląd, to, w jaki sposób się porusza i jaką przyjmuje postawę, wysyła bardzo jasne, aczkolwiek często nieuświadomione dla nas sygnały. Biorąc to pod uwagę, tym bardziej warto skupić się na tym, jakie zachowania mogą wzmocnić naszą pozycję w oczach rozmówcy, a jakie zdecydowanie ją osłabiają. Mowa ciała jest tutaj szczególnie ważnym aspektem.

Mimika i kontakt wzrokowy – mowa ciała w biznesie

Jak Cię widzą, tak Cię piszą mówi znane przysłowie i jest w nim sporo prawdy. Osobę z wymalowanym od ucha do ucha, szczerym uśmiechem zdecydowanie odbierzemy jako otwartą i pozytywną, w przeciwieństwie do tej, która już podczas powitania obdaruje nas badawczym spojrzeniem. Zachowanie pogodnego nastawienia zdecydowanie pomoże nam zjednać sobie rozmówcę. Ściągnięte brwi mogą oznaczać skupienie, ale warto zwrócić uwagę na to, że odbiera się je często także jako wyraz niezadowolenia. Podobnie jak zaciśnięte wargi, które – kiedy są przygryzane – mogą świadczyć o niepewności czy zakłopotaniu. Patrzenie prosto w oczy świadczy o zainteresowaniu rozmówcą oraz o szczerości, jednak należy pamiętać, że usilne utrzymywanie kontaktu wzrokowego może z kolei powodować pewien dyskomfort u rozmówcy oraz sprawiać wrażenie, że w rzeczywistości mamy coś do ukrycia. Kiedy rozmawiamy z kimś szczerze, patrzymy prosto w oczy, ale naturalnym jest, że nasz wzrok wodzi po otoczeniu. Zachowajmy jednak umiar – rozbiegany wzrok to oznaka nieumiejętności skupienia się na rozmówcy lub lekceważenia, a jego unikanie – zakłopotania, zawstydzenia lub nierzetelności.

Sposób siedzenia a mowa ciała – w biznesie to istotne

Podczas spotkania biznesowego powinniśmy siedzieć w fotelu pewnie, z wyprostowanymi plecami, ale unikajmy krzyżowania rąk czy podpierania się – pierwsza postawa może świadczyć o dystansie, druga natomiast o znudzeniu. Na ogół jako lekceważące odbierane jest krzyżowanie nóg, jednak na mniej oficjalnych spotkaniach biznesowych może być ono wyrazem swobody. Z pewnością źle postrzegane będzie również rozsiadanie się w fotelu, tak samo jak siedzenie na jego brzegu, co może nie tylko sprawiać wrażenie niepewności, ale też wysyłać sygnał szykowania się do ucieczki.

Sama postawa zdradza wiele

Chcesz, aby Twoja mowa ciała zdradzała optymizm i pewność siebie? Zadbaj o proste plecy, otwarte ramiona oraz lekko uniesioną głowę. Pewny krok również będzie tutaj pomocny. Pamiętaj też o zwracaniu się w kierunku rozmówcy oraz niekrzyżowaniu rąk czy nóg. Tutaj również ważne jest zachowanie złotego środka: wysoko uniesiona broda i mocno odchylone ramiona to oznaka poczucia wyższości, z kolei skulone ramiona i opuszczona broda to wyraz braku wiary we własne możliwości. Zwróćmy też uwagę na postawę z nieco rozstawionymi nogami i dłońmi opartymi na biodrach. Jest to postawa władcza, która – przybierana na spotkaniu z równymi sobie kontrahentami – może świadczyć o próbie dominacji, co niekoniecznie spotka się z przychylnością rozmówców. Natomiast dużo bardziej zasadna będzie w momencie, gdy przybiera ją szef rozmawiający z zespołem.

Mowa ciała w biznesie – dłonie

Z pozoru wydaje się to mało istotny element, a w rzeczywistości jest jednym z najważniejszych aspektów mowy ciała. W biznesie wykorzystuje się przykładowo złożenie dłoni tak, aby palce stykały się opuszkami. Jest to gest świadczący o zdecydowaniu. Sam uścisk dłoni na przywitanie wyraźnie daje odczuć, jaką osobą jesteśmy. Dlatego unikajmy podawania komuś zwiotczałej dłoni, ponieważ od razu zostaniemy odebrani jako osoby słabe, wycofane, mało konkretne. Najlepiej postrzegany jest śmiały uścisk, jednak bez potrząsania dłonią drugiej osoby, ważne też, aby nie był niezbyt mocny.

Pamiętajmy również o jednej, najistotniejszej rzeczy. Mowa ciała w biznesie nie może sprawiać wrażenia sztuczności. Warto znać powyższe zasady, aby uniknąć bycia źle odebranym przez rozmówcę, jednak zachowanie naturalnej aparycji to podstawa. Dlatego zwracajmy uwagę na swoje zachowanie, ale nie skupiajmy się na nim w sposób przesadny. Możemy wówczas zatracić swoją autentyczność, a ta w kontakcie z drugim człowiekiem jest najważniejsza.