
Stres przed rozmową rekrutacyjną dotyczy zdecydowanej większości kandydatów. To naturalna reakcja organizmu na czekające Cię wyzwanie oraz oznaka, że zależy Ci, by dobrze wypaść. Jednak drżące ręce i problemy z zebraniem myśli nie ułatwiają zadania. Dlatego mam dla Ciebie kilka sposobów na pokonanie stresu, trochę mniej oczywistych niż „Myśl pozytywnie!”.
Rusz się!
Czy wiesz, jak na Twój organizm działa kortyzol? To hormon wydzielany w sytuacji zagrożenia i stresu. To dzięki niemu przetrwaliśmy jako gatunek. Odpowiada on bowiem za pierwotną reakcję „Walcz-uciekaj”. Gdy następuje wyrzut kortyzolu, mięśnie otrzymują dużą dawkę glukozy, przyspiesza praca serca, zwężają się naczynia krwionośne, a pamięć robocza działa sprawniej. W ten sposób nasz organizm przygotowuje się albo do ucieczki albo bójki.
To, co było niezbędne w czasach ludzi pierwotnych, dzisiaj stało się zmorą dla osób narażonych na stres przed rozmową rekrutacyjną. Trudno przecież, by ucieczka z gabinetu rekrutera lub, co gorsza, użycie na nim siły fizycznej zapewniły wymarzoną posadę. Kortyzol osłabia naszą kreatywność, zdolność do myślenia abstrakcyjnego oraz pamięć długotrwałą, potrzebną do wykazania się wiedzą.
Dlatego ważne jest pozbycie się jego nadmiaru z organizmu. Pomaga w tym aktywność fizyczna. To spożytkowanie energii przed rozmową rekrutacyjną pomoże się rozluźnić i znacząco poprawić zdolności intelektualne.
Jeśli nie masz możliwości tradycyjnych ćwiczeń w dniu rozmowy, zaplanuj trening dzień przed. Możesz także pokonać przynajmniej część drogi do miejsca spotkania pieszo, zamiast samochodem lub komunikacją miejską.
Przygotuj się do rozmowy rekrutacyjnej
Podobno wiedza to władza. W tym przypadku wiedza pozwoli opanować Ci podstawowy poziom lęku – przed nieznanym. A właśnie na tym polega stres przed rozmową rekrutacyjną. Im więcej informacji zgromadzisz o firmie, która zaprosiła Cię na spotkanie, tym bardziej komfortowo się poczujesz. Dowiedz się, jak duża jest siedziba, ile osób zatrudnia firma, jaką wdrożyła kulturę organizacyjną. Sprawdź, dla jakich klientów pracuje zespół, a jeśli to możliwe, poznaj osoby, które przeprowadzą rozmowę.
Taki research ma dwie istotne zalety. Po pierwsze, poczucie, że wiesz, co Cię czeka, zmniejszy stres. Po drugie, pozyskane informacje pomogą zrobić dobre pierwsze wrażenie.
Techniki oddychania a stres przed rozmową rekrutacyjną
Oddech to wyraz samopoczucia i emocji. Człowiek szczęśliwy oddycha głęboko i płynnie. Mówi się nawet o oddechu „pełną piersią”. W czasie smutku, przygnębienia staje się płytszy i bardziej urywany. Nerwowe sytuacje z kolei sprawiają, że odruchowo wstrzymujemy oddech. Zmniejsza to dopływ tlenu do mózgu i niekorzystnie wpływa na jego możliwości.
Uspokajający oddech to tak zwany „przeponowy”. Sprawdź, czy występuje u Ciebie. Połóż jedną dłoń na klatce piersiowej a drugą na brzuchu i zobacz, która z nich porusza się mocniej. Jeśli ta na piersi, Twój organizm może nie być w pełni dotleniony.
Kiedy czujesz, że stres Cię opanowuje, wypróbuj proste ćwiczenie relaksacyjne
- Wyprostuj się, skieruj wzrok przed siebie
- Zacznij wdychać powietrze nosem i wydychać ustami. Możesz zaobserwować wtedy, jak ręka położona na brzuchu unosi się i opada, podczas gdy dłoń na piersi porusza się słabiej.
- Spróbuj podczas wdechu wciągnąć maksymalną ilość powietrza, (by dostarczyć jak najwięcej tlenu), a podczas wydechów nie przestawaj powoli liczyć.
Z każdym kolejnym powtórzeniem poziom stresu powinien opadać. Pamiętaj, by ćwiczenie wykonywać powoli i świadomie, by nie dopuścić do hiperwentylacji.
Przećwicz odpowiedzi
Oczywiście, nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich pytań, które usłyszysz na rozmowie rekrutacyjnej. Jednak istnieje pakiet pytań padających niemal zawsze. Przemyśl odpowiedzi zwłaszcza na te, które najczęściej wzbudzają szybsze bicie serce u kandydatów. Między innymi:
- Ile chciałby Pan/Pani zarabiać na tym stanowisku?
- Jaki był powód luki w zatrudnieniu (jeśli posiadasz taką w CV)
- Gdzie widzi Pan/Pani siebie za 5 lat?
- Jaki jest powód chęci zmiany pracy?
- Co jest Pana/Pani najsłabszą/najmocniejszą stroną?
- Dlaczego mamy zatrudnić właśnie Pana/Panią?
Zrób „próbę generalną” przed lustrem lub poproś bliską osobę, by Cię wysłuchała i poprawiła ewentualne błędy.
Postawa kluczem do sukcesu
Nie tylko ta mentalna! Istnieją badania, które potwierdzają zależność między ułożeniem ciała a samopoczuciem. Nie budzi wątpliwości, że garbimy się i „zapadamy w sobie”, gdy jesteśmy smutni lub zestresowani. Chcemy wtedy podświadomie być niewidoczni i zajmować jak najmniej miejsca. Jednak okazuje się, że świadome działanie odwrotne może przynosić zaplanowany skutek.
Kiedy czujesz stres, wyprostuj się, przyjmij postawę otwartą i uśmiechnij się. Nawet jeśli nie masz na to zupełnie ochoty. To ułożenie ciała wyśle do mózgu sygnał, że czujesz się pewnie i komfortowo. Jak samospełniająca się przepowiednia faktycznie tak się stanie, przynajmniej w pewnym stopniu. Ten mały trick na „oszukanie mózgu” sprawdza się w wielu trudnych sytuacjach. Jeśli masz ochotę dowiedzieć się na ten temat więcej, zajrzyj tutaj. Amy Cuddy jest specjalistką od mowy ciała i przekazuje swoją wiedzę w przezabawny sposób.
Który z podanych sposobów wydaje Ci się najbardziej skuteczny? A może masz swoje sprawdzone metody na stres przed rozmową rekrutacyjną? Podziel się nimi w komentarzu!
Karolina Chojnacka