Jak się przygotować do rozmowy o pracę? To pytanie często pojawia się na forach internetowych i facebookowych grupach. Dzisiaj mamy odpowiedź!
Co robić przed rozmową o pracę
1. Dowiedz się jak najwięcej o firmie
Im więcej informacji zgromadzisz na starcie, tym łatwiej będzie na rozmowie. Odwiedź stronę internetową swojego pracodawcy i jego social media. Dowiedz się też, z kim współpracuje, jakich ma klientów, jakie największe wyzwania czekają firmę i w którym kierunku się rozwija.
Zapoznanie się z tymi treściami pozwoli Ci upewnić się, że tam chcesz zostać na dłużej oraz podsunie kwestie, które chciałbyś szerzej omówić w trakcie rozmowy kwalifikacyjnej.
2. Przemyśl odpowiedzi na prawdopodobne pytania
Jest cała lista pytań, które na pewno padną w trakcie rozmowy rekrutacyjnej. Warto się do nich przygotować i mieć gotowe odpowiedzi. Przypomnij sobie historię swojego zatrudnienia i zakres obowiązków. Nie chodzi o uczenie się na pamięć, ale rozmijanie się w rozmowie z treścią swojego CV nie robi najlepszego wrażenia.
Przygotuj się też na pytania, które większość kandydatów rozpatruje jako „trudne” – przyczyny ewentualnych luk w zatrudnieniu, powody odejścia z pracy, największe wady i zalety jakie widzisz u siebie oraz plany na przyszłość – słynne „Gdzie widzi się Pan/i za 5 lat?”.
3. Przygotuj pytania, które chcesz zadać na rozmowie o pracę
Wielu kandydatów nie zadaje pytań w obawie, że rekruter uzna ich za niekompetentnych. Tymczasem dobrze sformułowane pytanie pozwala podkreślić motywację kandydata i wykazać znajomość tematu lub firmy. Nie mówimy tu o oczywistościach, które Kandydat powinien wiedzieć o pracodawcy, ale o okazaniu zaangażowania w proces rekrutacyjny. Przykładem takich pytań może być to o kulturę organizacyjną, strukturę wewnętrzną, stosowane technologie i narzędzia.
Co robić w dniu rozmowy o pracę?
1. Odpowiednio się ubierz
Rozmowa kwalifikacyjna to czas, w którym chcesz czuć się pewnie. Pomaga w tym dobrze dobrany strój. Specjaliści spierają się, czy „biurowy uniform”, czyli garnitur dla panów i garsonka lub sukienka w stonowanych kolorach dla pań.
Wszystko zależy od firmy, do której Cię zaproszono i branży, w której działasz. Finanse, bankowość czy księgowość raczej nie słyną z luźnego podejścia do dresscode. Za to w IT, grafice czy marketingu możesz pozwolić sobie na zdecydowanie więcej.
Niezależnie od stopnia oficjalności stroju, nie zmienia się jedno – musi być czysty, wyprasowany i bez skazy. Jak wiadomo, nieszczęścia chodzą parami, dlatego trzeba wyjątkowo na siebie uważać. Warto też tuż przed spotkaniem przejrzeć się w lustrze – sprawdzić, czy fryzura nie płata nam figli, makijaż jest dalej bez zarzutu, a ubranie jest w takim stanie jak przed wyjściem. Obowiązkowym elementem „stroju” rekrutacyjnego powinien być też szczery uśmiech. Nie tylko pozytywnie nastawi do Ciebie osobę rekrutującą, ale sprawi też, że poczujesz się lepiej.
2. Spróbuj opanować stres
Łatwo powiedzieć, trudniej wykonać. Niewiele jest osób, które podchodzą do rozmów rekrutacyjnych zupełnie bez nerwów (sama nie znam ani jednej). Kilka głębokich wdechów i uśmiech do samego siebie potrafią zdziałać cuda. Z doświadczenia wiem też, że im lepiej czujemy się przygotowani do ważnego spotkania, tym mniejszy jest poziom stresu. Pamiętasz szkolne klasówki lub egzaminy na studiach? Wiele się od tego czasu nie zmieniło – wyzwalanie uczucia stresu się nie zmieniło od tamtego czasu. O tym, jak sobie z nim radzić napisaliśmy cały tekst – (klik)
3. Bądź punktualnie na miejscu spotkania
Specjaliści od etykiety w biznesie radzą, by na rozmowę kwalifikacyjną przychodzić około 10 minut przed umówioną godziną. Daje to kandydatowi bezpieczny zapas czasu na złapanie oddechu i opanowanie nerwów. Nie zaleca się przychodzenia dużo wcześniej, a już na pewno nie powinniśmy krążyć zestresowani pod budynkiem.
Wszyscy wiemy, że wypadki chodzą po ludziach – zwykle w najmniej odpowiednich ku temu momentach. Dlatego czasem nawet najlepiej przygotowany i zmotywowany kandydat spóźni się na rozmowę. Bezwzględnie należy wtedy uprzedzić osobę, która na nas czeka i przeprosić.
W jaki sposób Wy sie przygotowujecie do rozmowy o pracę? Macie ustalone metody? A może idziecie „na żywioł”? Zapraszam do dyskusji w komentarzach!